Na naszym pokładzie przeszło połowa Programistów PHP pracuje w Merce dłużej niż 5 lat. Jednym z nich jest Tomasz Wasiński, który od roku pełni funkcję Lidera zespołu Backendu.
Zapraszamy na lekturę wywiadu, w którym Tomek w rozmowie z Petrą, naszą HR & EB Specialist, dzieli się tym, jak wygląda jego praca i jak funkcjonuje zespół Backendu na co dzień.
Petra:Od 10 lat jesteś związany z naszą firmą — zaczynałeś jako praktykant w i-systems, byłeś z nami podczas rebrandingu marki do ‘merce i przez cały czas budujesz z nami historię firmy. W 2021 awansowałeś na stanowisko Lidera IT, co jest dla Ciebie nowym wyzwaniem. Powiedz proszę, co było dla Ciebie największą zmianą w ostatnim roku?
Tomasz:Przez te ostatnie miesiące zmieniło się bardzo dużo! Od roku godzę role DevOpsa i Lidera — co jest wyzwaniem, gdyż wymaga ode mnie innych umiejętności. Są to nieco skrajne role. Jako DevOps opieram się na twardych kompetencjach, zaś rola Lidera wymaga ode mnie rozwinięcia i użycia umiejętności miękkich, takich jak np. weryfikacja nastrojów w zespole, czy nagradzanie współpracowników.
Petra:Co jest dla Ciebie najważniejszą kompetencją Lidera?
Tomasz:Myślę, że ważna jest umiejętność odkrywania ukrytych zdolności swoich współpracowników. Szczególnie mnie to cieszy, bowiem fajne jest to, że dzięki budowaniu relacji, mam większą szansę na odnajdowanie nowych talentów w zespołach. Okazuje się, że wiele osób posiada umiejętności i wiedzę, którymi mogą się podzielić z innymi pracownikami, ale należy je po prostu odkryć. Dzięki swojej roli mogę pomóc w realizacji zadań, które umożliwią wykorzystanie tych specjalizacji na korzyść firmy, tak by każdy Programista PHP w ‘merce mógł się spełniać w pracy.
Poza zarządzaniem zespołem muszę też brać pod uwagę perspektywę biznesową, czyli realizację celów zarządu. Między innymi mogę to robić dzięki wsparciu zespołów kontekstowych, tak, aby współpraca między nimi była jeszcze lepsza. A to przecież może przyspieszyć realizację wspomnianych celów.
Petra:Czy mógłbyś opowiedzieć, czym są zespoły kontekstowe?
Tomasz:W ‘merce są to teamy zbudowane wokół konkretnych, ale zróżnicowanych umiejętności potrzebnych do stworzenia platformy e-commerce opartej na chmurze. Członkowie każdego z zespołów dobierani są na podstawie posiadanych kompetencji, wiedzy oraz doświadczenia, dzięki temu mamy pewność, że składa się on z najlepszych specjalistów w danej dziedzinie. Pozwala to na pokrycie zapotrzebowania klienta na wsparcie i pracę z ekspertami z różnych obszarów.
Petra:Masz pod swoją opieką wszystkich tych specjalistów z Backendu — łącznie ponad 30 osób. Czy to duże wyzwanie, aby być na bieżąco z potrzebami każdego pracownika i zespołu?
Tomasz:Zawsze staram się być otwarty i dostępny dla każdego w moim zespole, ale też w firmie. Jeśli pojawiają się jakieś pytania oraz pomysły — spotykamy się i rozmawiamy. Znalezienie czasu dla każdego, kto się do mnie zgłasza jest czasem trudne, ale pomaga w budowaniu relacji, a to jest bardzo ważne w zarządzaniu zespołami. Poza tym dzięki temu jestem na bieżąco z tym, co dzieje się w teamach i znam nastroje swoich współpracowników.
Drugą, niemniej ważną sprawą jest możliwość brania udziału w spotkaniach retro każdego z zespołów. Dzięki temu wiem o sukcesach i problemach, jakie pojawiają się w każdym z nich. Od razu mam możliwość reakcji, a jeśli istnieje potrzeba - przekazania informacji o problemie do konkretnych osób. Firma się zmienia, a komunikacja stała się jeszcze lepsza — co zresztą potwierdzają sami pracownicy. Podczas naszych retrospektyw powstaje wiele action pointów, dzięki którym eliminujemy zgłaszane problemy. Niektóre rzeczy wymagają czasu, ale widać zmiany i realny wpływ każdego z nas w Backendzie.
Petra:Chciałam też poruszyć aspekt pracy zdalnej i jej wpływu na funkcjonowanie zespołu Backendu. Ostatnie 2 lata zmieniły dość mocno pracę biura jak i całej firmy — sporo programistów realizuje zadania korzystając z home office. Jak udaje Ci się zarządzać zespołem rozproszonym?
Tomasz:Wybrany przez każdego programistę sposób pracy niczego nie komplikuje. Wszystkie zespoły kontekstowe mają swojego przedstawiciela. To z nim się komunikuję, ustalam kwestie organizacyjne czy termin retro. U nas każdy zespół organizuje się we własny sposób — dla wielu osób z zewnątrz to zaskakujące, jak jesteśmy w stanie tak pracować.
Jako firma dajemy dużą swobodę nie tylko w temacie wyboru pracy z biura, czy z domu, ale też wyboru organizacji pracy — to dany zespół kontekstowy decyduje czy chce pracować w oparciu o metodykę Agile, czy preferuje pair-programming. Jeśli dany zespół widzi konieczność realizowania CRki, refinementów, itp. to ja jako Lider nie ingeruję w to. Współpracownicy wiedzą, co muszą zrobić, aby komfortowo pracować, żeby zapewnić realizację celów zespołowych. Na pewno pomaga też w tym to, że nie mamy narzuconych godzin pracy, jest duża elastyczność.
Dodam tylko, że praca zdalna sprawdzała się w ‘merce już przed pandemią, ale Covid spowodował, że teraz z niektórymi bardzo rzadko widzę się F2F. Na szczęście mamy cykliczne imprezy firmowe, regularne calle i retra, co pozwala na budowanie relacji, mimo rozproszenia zespołu.
Petra:Chciałam jeszcze zapytać, z czego jesteś najbardziej dumny pracując w ’merce i będąc Liderem IT?
Tomasz:Wiesz, od jakiegoś czasu mam dużo więcej punktów styku z różnymi innymi zespołami w ramach firmy. Przez rok otworzyliśmy ogromną ilość projektów, a w każdym zespole kontekstowym jestem zaangażowany w różnorodne zadania i tematy — jest tego naprawdę sporo! Do tego dochodzi współpraca z HR&EB, administracją, czasem z handlowcami.
Jestem dumny z każdego projektu, który udaje nam się zrealizować i z każdej zmiany, bo przynoszą one wiele pozytywnego dla współpracowników. Powoduje to, że są oni coraz bardziej zadowoleni, i cieszą się z tego, że tu pracują i mają możliwość rozwoju. To wszystko wpływa na powstawanie kolejnych oddolnych inicjatyw pracowniczych, które następnie wdrażane są w życie. To największa duma — widzieć te zmiany i mieć na nie realny wpływ.
Petra:Tomku, bardzo dziękuję za naszą rozmowę i trzymam kciuki za Twój dalszy rozwój jako Lidera!
Tomasz:Dziękuję serdecznie.